Zabawa kostiumowa dla klas I-IV

Źródło: Szkoły św. Tomasza z Akwinu

Dzień w szkole, podczas którego nie ma lekcji, zawsze jest wielkim świętem dla uczniów. Tak właśnie było 4 lutego, gdy dla klas 1-4 SP zorganizowano zabawę kostiumową.

Choć najpierw trzeba było przetrwać pierwszą lekcję, to już na drugiej wszyscy opuścili swoje zwykłe pracownie i udali się do szkolnej sali teatralnej zamienionej na salę balową. Od razu zrobiło się tam gwarno i hucznie. Przybyli bowiem przedstawiciele zawodów wykonywanych na całym świecie. Chyba najliczniejsi byli żołnierze - niewymowny znak, że nasz kraj jest bezpieczny. Liczną grupę stanowiły również kucharki - i bardzo dobrze! - oraz, jak przystało na szkołę, nauczyciele. Nie zabrakło lekarza, tańcerek, aktorek, śpiewaczek, policjanta, ogrodniczki czy kelnera.

Był to dzień niezwykły, dzień spełniania marzeń. Uczniowie mogli na moment stać się kimś innym oraz robić rzeczy, które na co dzień są zakazane. Skrzypiące fotele w sali teatralnej od dawna stanowiły obiekt zainteresowania naszych najmłodszych. Podczas zabawy nauczyciele w końcu pozwolili chować się za nimi, wspinać się na nie, szukać ukrytych tam cukierków, a także wykonać w odpowiednim czasie klasowy slalom pomiędzy tymi wydawałoby się zwykłymi, a jednak sprawiającymi tyle radości siedziskami. 

Okazało się, że przedstawiciele różnych zawodów potrafią się znakomicie bawić. Nie brakowało wymyślnych tańców, szczególnie wtedy, gdy nagrodą były cukierki. Poszukiwanie "złotej kuli" wzbudziło wiele emocji i wzmogło rywalizację. W końcu zmęczeni zabawą uczniowie udali się na słodki poczęstunek i na projekcję filmu. 

To, co dobre, szybko się kończy. Przedstawiciele najróżniejszych profesji przywdziali swoje codzienne "skóry" uczniów Akwinaty, sala balowa znowu stała się salą teatralną, a skakanie po fotelach ponownie zostało obwarowane zakazem. Pozostaje tylko żywić nadzieję, że kolejny dzień spełniania marzeń nadejdzie bardzo szybko.